Fanka Alex Kavy i pana Kinga, piłki nożnej oraz Oscara de la Renty. Jednym słowem: wszechstronna. Nie należę również do osób, które uwielbiają o sobie opowiadać, więc nie oczekujcie tu kilkustronicowych wywodów. Jestem pewna tylko jednego: lubię pisać. Często od tego uciekam, ale to zawsze jakoś do mnie wraca i nie pozwala normalnie funkcjonować. Chociaż może właśnie jest szansą na coś lepszego? Na to pytanie nie znam odpowiedzi.
Dlaczego zaczęłam pisać to opowiadanie? Ponieważ... Nie wiem. Porzuciłam poprzednie opowiadanie, nie potrafiłam zacząć innego bez pokazywania mojej twórczości światu... A może to jest właśnie ta forma ucieczki od z pozoru normalnego życia? Okazuje się, że nie znam odpowiedzi na żadne z powyższych pytań.
Wiem tylko, że niczego nie stworzyłabym bez waszych komentarzy, pochlebstw i "wytykania" błędów - zarówno na tym jak i na poprzednim blogu. Czasami czytam Wasze komentarze i czuję, że to, co robię ma jakiś sens. Chciałabym, żeby było ich więcej, ponieważ wtedy czuję się spełniona. Jeżeli ich nie będzie, to będzie znak, że jeszcze muszę dużo nad sobą popracować.
Kontakt: galaktyka.deszczu@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz